środa, 30 września 2015

Liebster Blog Award




Dzisiaj będzie wpis nietypowy - nie o książkach, nie o dzieciach (choć pewnie i tak się gdzieś wcisną), ale o mnie. A to za sprawą nominacji do Liebster Blog Award, którą otrzymałam od Karoliny z Mrs.Lifestyle. Dziękuję za wyróżnienie, oto moje odpowiedzi:

niedziela, 27 września 2015

Tata czyta



Brzechwę czy Tuwima to jeszcze poczyta, przy baśniach zasypia szybciej niż dziecko, a Kucyków Pony nie tknie nawet patykiem? 
Co zrobić, by TATA jednak czytał, zamiast włączać maluchowi bajkę lub grę na tablecie? Sprawa jest prosta - należy dobrze poznać przeciwnika, a następnie jego słabości zamienić w atuty. W naszym przypadku wykorzystana została słabość do wszystkiego, co związane z Gwiezdnymi Wojnami. Dziś przedstawiam Wam książeczki "Darth Vader i syn" oraz "Vader i córeczka". Myślę, że niejeden tata chętnie sięgnie po taką lekturę.

wtorek, 22 września 2015

Ile warstw ma książka? - warsztaty w Galowicach


Książki to nasza pasja. Lubimy je nie tylko czytać, ale też oglądać, dotykać, wąchać. Lubimy je mieć w domu, by móc do nich wracać. Lubimy o nich rozmawiać. Jesteśmy odbiorcami literatury dziecięcej w każdym możliwym aspekcie. Ale jak z odbiorcy stać się twórcą książki? Ten problem nurtował mnie, od kiedy Starsza postanowiła napisać dalszą część "Książki bez obrazków" (jeśli nie pamiętacie, jak czytaliśmy "Książkę bez obrazków", zajrzyjcie TU). Sami wiecie, od pomysłu do realizacji nie taka prosta droga, a ja nie miałam pojęcia, jak się zabrać za wspólne tworzenie książki, by nie znudzić i nie zniechęcić dziecka. Gdy dowiedziałam się o warsztatach "Ile warstw ma książka" w Muzeum Powozów Galowice, od razu wiedziałam, że to coś dla nas. Byliśmy, zobaczyliśmy, stworzyliśmy.

czwartek, 17 września 2015

Szlak Zabytków Komunikacji na Dolnym Śląsku


Kto zagląda na Poddasze, ten pewnie wie, jak bardzo motoryzacyjne zainteresowania Młodszego zdominowały nasze książkowe wybory w ostatnim czasie. Bum-bumy są zresztą wszędzie: nie tylko w książkach, ale też kolorowankach, puzzlach, klockach, na ubraniach, kredkach i naczyniach. Starsza wcale Młodszemu nie ustępuje w tych fascynacjach. Podczas gdy lalki kurzą się na półce, ona bawi się ulubionymi resorakami . Nikt tak jak ona nie potrafi też narysować traktora czy lokomotywy. Trudno się dziwić, "Stacyjkowo" i "Auta" to od zawsze jej ulubione bajki. Jeśli również macie w domu wielbicieli samochodów i wszystkiego co ma koła, to pewnie zainteresuje was pomysł na wycieczkę Szlakiem Zabytków Komunikacji na Dolnym Śląsku.

niedziela, 13 września 2015

Inwazja lisków



Oooo, liiiiseeeeek - słyszę znowu. Już nawet nie wiem, który to raz. Zawsze z zachwytem i czułością. Od czasu, gdy obejrzałyśmy w kinie "Małego Księcia", Starsza wszędzie widzi liski. Ja rozumiem, że gdy wypatruje w sklepie wymarzonej zabawki, to w końcu ją znajdzie. Ale że w domu mieliśmy aż tyle lisów, to nie wiedziałam.

czwartek, 10 września 2015

Oswoić nowe - "Mały Książę" w kinie



Niedawno byłyśmy ze Starszą w kinie na filmie Marka Osborne'a  "Mały Książę". Animacja zrobiła duże wrażenie zarówno na mnie, jak i na mojej córce. Oczywiście każda z nas inaczej oglądała ten film. Dla niej była to po prostu piękna bajka, chwilami wzruszająca, chwilami troszkę straszna, ciągle jednak ekscytująca. Słyszałam opinie, że niektóre dzieci nudzą się na "Małym Księciu", jest dla nich przydługi i niezrozumiały. W naszym przypadku nie było żadnej nudy. Bo ten film nie może być nudny dla dziecka, które angażuje się emocjonalnie w oglądaną historię.

poniedziałek, 7 września 2015

"PROSZĘ MNIE PRZYTULIĆ"



Po pierwszym tygodniu września, gdy z powodu rozłąki, poznawania nowych miejsc i ludzi oraz nowych obowiązków targają nami skrajne uczucia, ratujemy się sesją wieczornego przytulania. Nasze lektury w tych dniach powinny być ciepłe, miłe i przyjemne. Żadnych trudnych tematów! Chcemy wyłącznie bliskości i ciepła. Dlatego dzisiaj czytamy "Proszę mnie przytulić".